czwartek, 13 sierpnia 2015

The Chills - Wet Blanket (1988)











7.5

Kilka basowych mruknięć na wstępie poprzedza słodko grane przez gitarę i klawisze melodie, kumulujące się aż do uczuciowej eksplozji Martina Phillippsa. Najpierw na spokojnie, stan nieśmiałego zakochania: Well I'm not in love with anyone, But I could fall in love with you. Następnie już niemal wykrzyczane ku całemu światu:  I have no patience for anyone, anyone, anyone, But Ive lots of time for youuuu. Tym utworem rządzi bezpośredniość. Żadnego skradania się, mówienia poprzez efektywne metafory, zwyczajna szczerość. Z najprostszym możliwym uzasadnieniem: Because you’re so so so beautiful. Ale też nie bez żalu wypowiadanym pytaniem, na podstawie którego wiemy, że niestety do pełni szczęścia czegoś jeszcze brakuje: Why aren’t you mine?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz